poniedziałek, 20 sierpnia 2012

eiskaffee

Jest upalnie!!! Temperatura sięga 38 stopni. Powietrze te późną wieczorową porą kiedy to teoretycznie powinno zrobić się chłodniej przypomina te panujące w lasach tropikalnych. No cóż chcieliśmy lato? Więc je mamy.
Dzisiejszego popołudnia dla ochłody i słodkiej chwili przygotowałam eiskaffee. Polecam taką, jaką ja robię z dodatkiem Pina Colady...



 Uwielbiamy!!


Trzymajcie za mnie kciuki... jutro spotkanie z moim (mam nadzieję) nowym pracodawcą...

33 komentarze:

  1. Wygląda pysznie, chyba kiedyś coś takiego wyprodukuję :D

    OdpowiedzUsuń
  2. mhmmm... ale smaki ! :) i jakie "błyszczące" zdjęcia ;)
    Powodzenia jutro !

    OdpowiedzUsuń
  3. taka kawka musi smakować :)
    powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę powodzenia!
    Zdjęcia przepyszne.
    Pozdrawiam!
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  5. pyszna kaweczka Ditko!:)życzę powodzenia na rozmowie, powal ich na kolana!:):):)daj znac jak poszło koniecznie:)buziaczek i kopniak na szczęście:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje slonko:) do pracy od 1 wrzesnia :):):)

      Usuń
  6. Powodzenia!

    Kawa wygląda przepysznie,zdradzisz przepis?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na 2 szklanki- woda 3/4 szklanki, eis kaffee 4 czubate lyzki stolowe, plaska lyzka kawy rozpuszczalnej, robimy bzzzymmm az sie spieni :) rozlewamy do szklanek, wrzucamy po 4 kostki lodu do pelna uzupelniamy zimnym mlekiem. Na koniec bita smietana wg uznania :) Osobiscie didaje Pina Colade. Podane proporcje to takie moje na oko ;) jak i caly" przepis" ale smakuje super!

      Usuń
  7. Wow jaka kawka, fajne urządzonko do jej przygotowania!!! Trzymam kciuki za efekty rozmowy, oby się udało!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. powodzenia!
    kawka pychotka tylko bita smietana jak dla mnie odpada ;p
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  9. O rrrrany!!! ja tez chcę taka kawusię......
    I powodzenia....

    OdpowiedzUsuń
  10. no no no jaka pychota! takiej jeszcze nie piłam:) musi być pyszna.
    trzymam kciuki za dzisiejszy dzień:) powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  11. Niech lato trwa i trwa ;) a takimi kawami będziemy się chłodzić. Powodzenia :) Pozdrawiam, Monika.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mmmmm ale smakowicie wyglada ,wpraszam sie na kawe :)zdjecia cudne !pozdrawiam
    E....

    OdpowiedzUsuń
  13. To trzymam kciuki :) u nas też masakrycznie - zrobię kawę mrożoną :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepysznie, aromatycznie i właśnie dla takich pyszności z własnej woli chyba nigdy nie będę na diecie, mam za słabą wolę na liczenie kalorii:-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny blog!Pozdrawiam po sąsiedzku z Paryża;)

    OdpowiedzUsuń
  16. kochana Edyto u nas tez upalnie:). Napisałam do Ciebie maila jakis czas temu. Jak znajdziesz troszke czasu to zajrzyj. POzdrawiam Cie bardzo ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pysznie wygląda, niestety ja nie kawowa jestem...upałem się raduję, bo to juz ostatnie tchnienie lata sie obawiam...
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja bym chciała przepis. I jak spotkanie z przyszłym pracodawcą???

    OdpowiedzUsuń
  19. ja tam bym się skusiła i na śmietankę i na kawkę z prądem :))) Powodzenia na rozmowie o pracę !!! I mnie to czeka za czas jakiś :((( pozdrowionka gorrrące :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mniam to poproszę jedną taka na wzmocnienie sił....

    OdpowiedzUsuń
  21. Wygląda prze-apetycznie :) Bardzo ładne 'śmietankowe' zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  22. Kiedy serwujesz te pyszności, to wpadniemy;) W sam raz na te nasze upały:)

    P.S.I jak poszło????

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  23. mmmmmmmmmmmmmniam! Pozwól, że podkradnę pomysł i przygotuję któregoś upalnego wieczora :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń