wtorek, 26 lipca 2011

Sale

Kupione na wyprzedaży prawie za bezcen. W innym czasie w innym miejscu ku mojej radości z tej samej „serii”. Konewka i wiaderko, które służy, jako śmietnik w pokoju dziewczynek na papierki po zjedzonych cukierkach czy zgniecione w kulkę rysunki, które zdaniem córki nie wyszły...
Uwielbiam takie drobiazgi… 



 Miłego dnia!

3 komentarze:

  1. Oj tronik prawdziwej księżniczki:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Sweet pink! Fajny pomysł i ładne te nowe nabytki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczne. Uwielbiam róż mimo, że już nie jestem małą dziwczynką.

    OdpowiedzUsuń