cYnAmOnOwOoOooo mI :)
Pozdrawiam
Dita
Mały dom zbudowany z pozoru na słabych fundamentach na przekór niepogodzie i myślom złym. Mały dom zbudowany na wzgórzu miłości nad oceanem szczęścia taki zwykły azyl pełen bezpieczeństwa. Mały dom zbudowany z cegieł zwyczajnych trosk z niepokoju i szczypty wiary ten jedyny, wyśniony, prawdziwy tak bardzo chciany upragniony i wyczekiwany. Mały dom zbudowany z naszych pragnień i snów ogrzany szczęściem i ciepłem naszych rąk. My home... my love...
Ale piekne "cynamonowe" zdjęcia! Aż zapachniało!!! Mam słabość do cynamonu, jak zresztą do wszystkich innych korzennych przypraw. A szczególnie w grzanym winie:)) (o czym pisalam wczoraj o tutaj http://summerhouse-kalinki.blogspot.com/2011/11/gluhwein.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko z Kalinek
M.
kocham cynamon:)))
OdpowiedzUsuńa kto nie kocha cynamonu ;)), najlepszy dodatek na świecie ! ja uwielbiam, śliczny masz woreczek ;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Też jestem z tych co kochają cynamon!!!A w grudniu najbardziej:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHej hej Dita,
OdpowiedzUsuńwiesz, ja to wszystko doskonale rozumiem, bo ja również kocham się w zapachu cynamonu! :o)
Linka
Uwielbiam Cię czytać Dita! Trafiłam na Ciebie przez zupełny przypadek. Czyta się to co piszesz bardzo lekko i przyjemnie. Takie to wszystko u Ciebie piękne. Zdjęcia rewelacyjne. Pozdrawiam. Kate.
OdpowiedzUsuńZapachniało:-)Bardzo ładny woreczek.
OdpowiedzUsuńWitam.Jestem tu pierwszy raz, ale na pewnnie ostatni.Pięknie i przytulnie mieszkasz.A co do cynamonu , to też tak mam.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚLICZNE ZDJĘCIA, W OGÓLE PRZESLICZNIE TU U CIEBIE!!!!!POZDRAWIAM SERDECZNIE
OdpowiedzUsuńja również uwielbiam cynamon, mogę go jeść pod każdą postacią, szkoda tylko, że w kosmetykach mnie uczula:(
OdpowiedzUsuń